Pierogi z suszonymi śliwkami
Nie miałam pojęcia o istnieniu takich pierogów. Dowiedziałam się o nich dopiero zagłębiając się w materiały o dziedzictwie kulinarnym regionu, z którego pochodzę. Nie zawahałam się ich spróbować. Jeśli lubicie pierogi, suszone śliwki i owoce to ten przepis jest dla Was! Całości dopieszcza masło palone i miód.
Zanim zdecydowałam się na takie proste nadzienie przeglądałam przepisy, które udało mi się znaleźć w internecie. Niektórzy śliwki moczą w alkoholu, miksują masę z orzechami i miodem. Wykorzystują inne orzechy lub je mieszają. Doprawiają cynamonem. Możliwości są nieskończone.
Pierogi z suszonymi śliwkami i orzechami
Cuisine: PolskaDaj się zaskoczyć temu ekstrawaganckiemu nadzieniu, które gościło w czasie świąt na stole Zagórzan. Danie szybkie w wykonaniu i bardzo sycące.
ciasto na ok. 25 pierogów
200 g mąki pszennej
110 g bardzo ciepłej wody
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka oleju
- NADZIENIE
ok. 50 g rozdrobnionych orzechów włoskich
ok. 25 suszonych śliwek
- DODATKI
3 łyżki masła
miód
ewentualnie cynamon
wykonanie
- Suche składniki na ciasto umieścić w misce i dodać bardzo ciepłą wodę razem z olejem. Z użyciem robota kuchennego lub rąk wymieszać do połączenia się składników, a następnie wyrabiać ciasto parę minut, aż będzie elastyczne. Jeśli ciasto z początku bardzo się klei należy po trochę dodawać mąki lub wody jeśli jest zbyt suche i trudno je wyrabiać.
- Ciasto cienko rozwałkować i wykrawać koła. Ja użyłam kubka średniej wielkości. Ma nieco większą średnicę niż zwykła szklanka. Układać krążki ciasta na dłoni, nakładać farsz i zlepiać brzegi ciasta ściskając je opuszkami palców drugiej ręki. Na każdy pieróg przypada jedna śliwka i ok. łyżeczka rozdrobnionych orzechów.
- Wrzucić do gotującej się wody i gotować jeszcze ok. 2 minuty po wypłynięciu pierogów na wierzch.
- W międzyczasie ogrzewać ok. 3 łyżki masła w małym naczyniu do momentu lekkiego zbrązowienia. Ugotowane pierogi polać palonym masłem i miodem. Posypać cynamonem.
wskazówki
- Ja preferuję pracować z ciastem, które jest bardzo elastyczne albo wręcz klejące. Łatwiej jest dodawać mąki i wyrabiać do uzyskania jego prawidłowej struktury niż próbować uratować z początku twarde ciasto dolewając do niego wody. Szczególnie jak wyrabiamy rękami.