Sernik wegański o smaku tradycyjnym (bez nerkowców)
To mój najlepszy sernik bez sera jaki do tej pory wymyśliłam. Nie mogę się doczekać kolejnych eksperymentów, bo przecież możliwości są nieskończone. Opracowując ten przepis starałam się korzystać z łatwo dostępnych i niedrogich produktów. Dlatego przepis nie zawiera nerkowców, ale za to ciecierzycę, tofu i mleczko kokosowe.
Dwa lata temu pierwszy raz próbowałam swoich sił w pieczeniu wegańskich serników. Teraz już wiem, że za często bazowałam na kaszy jaglanej i efekty nie były zbyt zadowalające. Aż pewnego dnia dałam szansę orzechom nerkowca i ciecierzycy. To było to. Zmieniłam kierunek i porzuciłam kasze jaglaną . Kolejnym przełomowym krokiem było dodanie zakwasu chlebowego do sernika w czasie świąt 2018. Fermentacja, która zachodzi w zakwasie jest bardzo podobna do tej w fermentowanych produktach mlecznych. Stąd właśnie pomysł na dodanie zakwasu do sernika w celu otrzymania charakterystycznego aromatu sera. Podobnie spisuje się BIO ocet jabłkowy dla tych co zakwasu nie mają lub nie planują hodować.
Sernik wegański o smaku tradycyjnym (bez nerkowców)
Cuisine: roślinna, wegańskaUwielbiam ciasto, bo przypomina mi serniki mojej babci. Tofu jest nie wyczuwalne. Wszystkie składniki super się ze sobą komponują. Aromatyczne i smaczne ciasto, które smakowało moim gościom.
Użyłam okrągłej formy o średnicy 18 cm. Możecie użyć większej, ale ciasto będzie niższe. Przed pieczeniem zajrzyjcie na wskazówki poniżej. 🙂
Składniki
- Spód
120 g mąki pszennej lub bezglutenowej
50 g cukru
50 g masła lub masła wegańskiego
50 ml mleka
1/2 łyżeczki aromatu wanilinowego
szczypta soli
- Sernik
250 g ugotowanej ciecierzycy (1 odsączona z zalewy puszka)
350 g tofu
po ½ łyżeczce aromatu waniliowego, rumowego, migdałowego lub aromatyzowanych cukrów
ok. 50 g zakwasu/ resztek zakwasu lub 2-3 łyżki octu jabłkowego
90 g cukru lub więcej
30 g skrobi kukurydzianej jeśli użyliście octu lub 1 opakowanie budyniu
stała część mleczka kokosowego (zobacz wskazówki)
1-2 łyżki startej skórki z pomarańczy
2-3 łyżki soku z pomarańczy
Wykonanie
- Wymieszać suche składniki. Następnie dodać masło i połączyć razem rozdrabniając palcami. Na koniec dodać aromat i mleko, zagnieść do momentu plastycznej masy. Jeśli ciasto będzie klejące dosypać trochę mąki (po łyżeczce do uzyskania dobrego efektu) lub dolać trochę mleka jak będzie za suche. Ciasto można schłodzić 30 min w lodówce przed wyklejeniem dna formy lub zrobić to od razu. Wylepioną formę nakłuć w paru miejscach widelcem. Piec 10 min w 180 stopniach.
- Na masę serową zmiksować wszystkie składniki poza skórką pomarańczy, którą należy dodać po miksowaniu. Masę próbujemy i doprawiamy wg uznania. Nie bójcie się dodać więcej kwaśnych składników, bo ich smak nieco zginie po upieczeniu. Można również masę serową dosłodzić. Po wyjęciu podpieczonego ciasta wylać na nie masę serową i piec kolejne 30-40 min z dodatkowym naczyniem w piekarniku wypełnionym wodą. Najlepiej pod sernikiem (niższy poziom). Pomaga to zapobiec pękaniu sernika.
- Zakończyć pieczenie po tym jak ciasto nie będzie płynne na środku – “zetnie się”. Wyłączyć piekarnik i zostawić sernik w środku na ok. 10 min. Wyjąć i ostudzić. Długość pieczenie będzie zależeć od wielkości formy i wysokości ciasta. U mnie zajęło to łącznie 50 min. Jak ciasto będzie niższe to można piec krócej w nieco wyższej temperaturze.
- Teraz najgorsza część: czekanie aż ostygnie i będzie dało się kroić. Może to trwać ok. 6 godzin jak i całą noc.
- Ciasto ozdobiłam rozpuszczoną czekoladą i płatkami kokosa.
wskazówki
- Do tego przepisu mleczko kokosowe kupuję w puszce. Najlepiej, aby było bardzo dobrej jakości (>80% tłuszczu). W celu oddzielenia się części stałej od wody poleca się zostawienie mleczka w lodówce na noc.
- Polecam Wam użyć najsilniejsze urządzenie miksujące w waszej kuchni. Ja stosuję mikser kielichowy i jest on wystarczająco dobry do uzyskania gładkiej masy.
- Jeśli z jakiegoś powodu nie będziecie mogli upiec sernika z dodatkowym naczyniem wypełnionym wodą w piekarniku to nic nie szkodzi. Uważajcie tylko na długość pieczenia. Im dłużej będzie się piekł tym bardziej popęka i wyschnie na powierzchni.
- Jeśli nie posiadacie wagi kuchennej to polecam Wam stosować internetowy przelicznik miar. Składników nie ma bardzo dużo i szybko można się z tym uporać. Ja stosuję wagę dla precyzji.
